Piękny!
Mówi się, że na każde 10 000 nowo narodzonych ssaków na naszej planecie rodzi się jeden albinos. Albinizm jest raczej rzadką chorobą wśród zwierząt, a każdy taki incydent jest zwykle dobrze znany naukowcom i skrupulatnie udokumentowany. Ale nadal zdarza się, że pojawiają się małe albinosy, o których człowiek nic nie wie, ponieważ te maleństwa regularnie chowają się za własnym stadem.
Ta historia dotyczy małego słonia albinosa, który został przypadkowo sfotografowany przez podróżnika Niki Coertsu podczas jego afrykańskiej wycieczki na safari. Fotografując otaczającą przyrodę, Niki zauważył stado słoni. Kiedy przyjrzał się uważnie, zobaczył coś niesamowitego i wyjątkowego. Był to mały różowy słonik, absolutny albinos, jakiego człowiek nigdy w życiu jeszcze nie widział.
Powszechnie wiadomo, że w niektórych przypadkach nasi mniejsi bracia nie akceptują nowo narodzonych albinosów, zabijając je lub wypędzając ze stada. Ale patrząc na te zdjęcia, można założyć, że ten różowy słoń żyje w trosce i miłości.
Ta choroba jest niezwykle rzadka w przypadku słoni afrykańskich, ale mimo to zdarzają się takie przypadki. Co ciekawe, u zwierząt, w przeciwieństwie do nas, albinizm jest dziedziczny.
Kto wie, jakie trudności napotka to maleństwo w przyszłości ze względu na swój nienaturalny kolor. Jedno jest dobre, że ten różowy słoń żyje na chronionym obszarze, co oznacza, że jest całkowicie chroniony przed kłusownikami.
Główne zdjęcie: storyfox.ru