Pies ma pecha z mieszkającymi w okolicy, bezdomnymi psami....
Pewnego dnia w dzielnicy Kursku, położonego w strefie leśnej, pojawił się mały pies. Widać było, że został wyrzucony w tym miejscu, ponieważ pies biegał po podwórkach i próbował znaleźć swój dawny dom. Tak bezdusznie właściciel postanowił się pozbyć swojego zwierzaka.
Pies dostał imię Wiewiórka. W ten sposób stał się bezdomnym, nikomu niepotrzebnym psem. Miejscowi dobrze traktowali psa, regularnie go karmili, ale nikt nie spieszył się z zabraniem go do domu. Pies nie miał szczęścia z psami mieszkającymi w okolicy. Nie chcieli przyjmować go do swojego stada i nieustannie atakowali. A ponieważ Wiewiórka była cicha i spokojna z natury, nie mogła im odpór, więc musiała ukrywać się na terenie zakładu. Ona tam znalazła stary porzucony samochód i mieszkała w nim. Z biegiem czasu jej biała wełna stała się w niektórych miejscach czarna pod wpływem oleju opałowego i się utworzyły brzydkie kołtuny.
Po pewnym czasie Wiewiórka całkowicie się zmieniła i zaczęła wyglądać brudno i zaniedbano. Mieszkańcy sąsiednich domów próbowali wyciąć jej kołtuny i pozbyć się wełny z olejem opałowym, ale im się nie udało. Z pomocą przybyli wolontariusze. Oni kąpali psa przez długi czas, próbując zmyć olej, ale nadal wełna pozostała zasolona. Następnie pies został zabrany do groomera. On krótko przyciął Wiewiórkę i zrobił jej stylową fryzurę na głowie. Wiewiórka natychmiast się zmieniła i stała się zadbaną, słodką blondynką.
Takie piękno nie można było nie zauważyć i Wiewiórka została zabrana do nowych właścicieli. Teraz pies ma szczęśliwie życie w cieple i przytulności wraz ze swoim nowym grubym przyjacielem. Spójrzcie na tę słodką parę!
Główne zdjęcie: storyfox.ru