Kot bengalski o oryginalnym imieniu Paul Newman pojawia się codziennie na stacji kolejowej znajdującej się na linii Liverpool South Parkway. Trwa to już dziesięć lat.
Zwierzak mieszka ze swoimi właścicielami w prywatnym domu, który znajduje się w pobliżu stacji. Jednak zamiast swobodnie spacerować po pobliskich podwórkach, kot woli przyjść właśnie na stację.
Ten zwyczaj zwierzak zaczął gdy był małym kotkiem. Na stacji zwykle spędza czas na siedzeniu w pobliżu peronu. W tym samym czasie kot nie zbliża się do szyn, zdając sobie sprawę, że są one niebezpieczne. Początkowo właściciele zwierząt próbowali odzwyczaić go od przychodzenia na stację, ale z czasem zdali sobie sprawę, że to bez sensu.
Kot natychmiast stał się lokalną „gwiazdą”. Pasażerowie pociągu z przyjemnością myślą, że zwierzę im odprowadza i spotyka ich, dlatego często drapią je za uchem na znak wdzięczności. Nawiasem mówiąc, pracownicy stacji przyznali, że Paul w ogóle im nie przeszkadza. Miejscowi pracownicy traktują czworonożnego gościa ze szczególną miłością. Przyznali nawet kotu honorowe stanowisko: teraz kot pracuje tutaj jako „Szef ds. Relacji z Klientami”.
Jeden z pracowników, Allan Rov, codziennie spotyka Newmana, który łaskawie pozwala mu go popieścić, a nawet brać w ramiona. Kot ma przyjazny i towarzyski charakter. Bardzo kocha uwagę ludzi i wielu podchodzi do niego, by go pogłaskać, nawet gdy siedzi cicho z boku. Po tym, jak Paul dostaje trochę głaskania i uwagi, ucina sobie drzemkę gdzieś w opustoszałym kącie stacji.
Niektórzy pracownicy wyjaśniają zachowanie puszystego gościa tym, że w jego domu mieszkają również inne koty tej rasy, z którymi Paul nie może się zaprzyjaźnić. Dlatego często wychodzi na spacer.
Pracownicy stacji stworzyli dla pupila stronę w serwisie społecznościowym Facebook, gdzie już ponad trzy tysiące subskrybentów śledzi jego życie. Administratorzy strony regularnie publikują zdjęcia Paula, a niektórzy fani przychodzą na stację, aby go odwiedzić.
Oprócz uwagi i miłości ludzie dają kotu zabawki, a lokalni pracownicy dbają o to, aby był zawsze nakarmiony. Właściciele są już przyzwyczajeni do tego, że ich pupil wraca do domu z pełnym żołądkiem.
W zimnych porach roku Paul rzadziej chodzi po stacji, zamiast tego siada przy kasie obok grzejnika. Latem kot uwielbia siedzieć na zaparkowanych samochodach pracowników i cieszyć się słońcem.
Niektórzy pasażerowie żartobliwie pokazują zwierzęciu swoje bilety, gdy siedzi w pobliżu punktu kontrolnego.
Główne zdjęcie: mimimetr.me