„Dziś czuję się 10 razy szczęśliwszy niż kiedy byłem młody. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że to małżeństwo to najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem ”- mówi muzyk.
Amerykański muzyk, wokalista i założyciel rockowej grupy Bon Jovi, Jon Bon Jovi nadal traktuje swoją żonę Dorotheę Hurley jak królową i niestrudzenie dziękuje losowi za możliwość bycie razem. Pobrali się w 1989 roku - ponad 30 lat temu!
Dla Jovi nikt nie istniał, z wyjątkiem jego ukochanej Dorothei. Nic i nikt nie mógł się z nią równać. Koncerty, fanki i sława - wszystko to nic dla niego nie znaczyło, jeśli chodziło o jego piękną żonę. Wiedział, że będzie mieszkał z tą kobietą przez całe życie i nie zmienił swojej decyzji.
Poznali się w latach 80-tych: Jovi i młoda Dorothea. Miał 18 lat i razem zdawali egzamin z historii. Muzyk wspomina, że po raz pierwszy zwrócił uwagę na nieziemskie piękno dziewczyny, kiedy próbował podejrzeć odpowiedzi z zadania testowego.
Wtedy nie tylko dostał najwyższą ocenę z egzaminu, ale także zaczął spotykać się ze szkolną pięknością. Szkolna miłość nie była jednak tak łatwa. Ale udało im się odważnie pokonać wszystkie próby i przeszkody.
Dziewięć lat po spotkaniu z ukochaną grupa założona przez Bon Jovi nagrała piosenkę, która zajęła pierwsze miejsce na listach przebojów. To wtedy zaproponował ukochanej... uciec z nim i ożenić się.
„Odwróciłem się do niej i powiedziałem:‚ Słuchaj, mam wspaniały pomysł. Dlaczego nie zrobić tego teraz? ” Odpowiedziała: „Zwariowałeś? Teraz?!" Powiedziałem tak! Właśnie teraz, dzisiaj, w tej chwili. Co mogło być lepiej? " - wspomina Bon Jovi.
„Uciekliśmy do Las Vegas. Nikomu nie powiedzieliśmy ani słowa! Nie chcieliśmy nawet czekać na poranek - wsiedliśmy do pierwszego lepszego samolotu, wskoczyliśmy do taksówki i pobraliśmy się. Taksówkarz był naszym świadkiem! ”
Wiadomość o tak pośpiesznym małżeństwie nie podobała się nikomu poza szczęśliwymi nowożeńcami. Bon Jovi wspomina, że jego menedżer był szczególnie zły: „Jak mogłeś? Idol wszystkich dziewcząt jest teraz żonaty? To koniec kariery, koniec wszystkiego! ”
Bon Jovi miał jedną odpowiedź na wszystko: „I niech cały świat zaczeka”. Nie obchodziło go, jak potoczy się jego kariera, ponieważ obok była jego ukochana dziewczyna, jego żona! To była dziewczyna jego marzeń, co oznacza, że decyzja o ślubie jest jedyną słuszną! Ich miłość była dla niego ważniejsza niż sława i pieniądze, ważniejsza niż cokolwiek na świecie!
„Wciąż pamiętam ten poniedziałek, kiedy wszyscy dowiedzieli się o naszym ślubie” - wspomina Jovi. - Wydawało się, że cała Ameryka była przeciwko nam. Wiele osób mówiło, że to ogromny błąd i że będę tego żałować. Ale nikomu nie udało się zaciemnić naszego szczęścia - było po prostu ogromne! ”
Jovi jest wdzięczny swojej żonie za wniesienie do jego życia tylu szczęścia.
„Ona jest dla mnie wszystkim. Nie mogę wymienić innej osoby, której byłbym tak wdzięczny za miłość i zaufanie.”
Para ma czworo dzieci: Stephanie Rose (1993), Jesse James Lewis (1995), Jacob (2002) i Romeo John (2004).
Żona Bon Jovi jest nie tylko wspaniałą matką i kochającą żoną, ale także jego muzą. Jovi czerpie inspirację z miłości panującej w ich rodzinie. Wystarczy posłuchać kilku piosenek napisanych przez wielkiego muzyka i przekonać się, jak silna jest ich miłość.
Piosenka Jovi „I got a girl” jest dedykowana jego ukochanej córce - Stephanie Rosie. Ona, podobnie jak reszta jego dzieci, również go inspiruje. Nawiasem mówiąc, Rosie wystąpiła w 2017 roku z ojcem na scenie podczas koncertu w Las Vegas. Tańczyła na scenie, a jej ojciec promieniał dumą i szczęściem.
„Każdy ma w swoim życiu małą dziewczynkę. To czyjeś córki, dziewczyny, żony, matki. Ale na początku były to małe dziewczynki. Ale czas leci tak szybko! Kiedyś były tak małe, a przyszłość wydawała się taka bezchmurna! Napisałem tę piosenkę dla tego małego dziecka, które dorastało, ale w środku nadal jest to dla nas mała dziewczynka ”- opowiada muzyk.
Albumy Bon Jovi sprzedały się w milionach egzemplarzy, uwielbiają go miliony fanów i wielbicieli na całym świecie. Ale najbardziej honorowy i najważniejszy tytuł w jego życiu - jest mężem swojej drogiej Dorothei. Ponieważ ten tytuł jest najbliższy jego sercu.
„W jakiś sposób stałem się wzorem do naśladowania, któremu udało się przez tyle lat żyć w szczęśliwym małżeństwie. W naszym środowisku to wielka rzadkość. Jestem z tego dumny, bo jestem naprawdę bardzo szczęśliwy! ” - mówi Bon Jovi.
Główne zdjęcie: cluber.com.ua