Budowa domu nie jest łatwa, tym bardziej w obcym kraju, a tym bardziej z nietypowych materiałów. Jednak to nie przestraszyło Katriny z Austrii, która w 2017 roku przeprowadziła się do Montezumy w Kostaryce w poszukiwaniu spokojnego życia i samotności na łonie natury.
Jakiś czas temu postanowiła zbudować dom kopułę, który, jej zdaniem, miał być „niezwykły, niepowtarzalny i zachwycający”. Cóż, udało się jej.
Budowa rozpoczęła się od oczyszczenia i oznaczenia miejsca pod fundament przyszłego okrągłego domu.
„Nikt tutaj nie wiedział o materiale, którego chciałem użyć, ani o tym, jak zbudować kopułę, nie mówiąc już o łączeniu jednego z drugim. Pamiętam, jak pierwszy raz spotkałem mojego zleceniobiorcę, miał na sobie brudne buty robocze i skórzaną czapkę. Fascynowała mnie jego osobowość i humor. Kiedy opowiedziałam mu o swoim projekcie, roześmiał się i powiedział, że jestem trochę szalona. Jednak był on zainteresowany tym pomysłem i zgodził się mi pomóc. Mój przyjaciel architekt poszedł do warsztatu, aby zapoznać się z tą techniką budowlaną, aby z kolei nauczyć mnie i moich pracowników ”.
„Sami wykonaliśmy wszystkie bloki kopuł, używając specjalnej mieszanki betonu i pianki z płynu do mycia naczyń, a także foremek, które sami zrobiliśmy”.
„Wykupiłam cały detergent do mycia naczyń, aby wytworzyć pianę i dodać ją do mieszanki betonowej”.
„Prawidłowe wyznaczenie gęstości piany było jednym z najtrudniejszych zadań, dlatego trzeba było dużo ważenia, mieszania, rozbijania bloków i powstawania pleśni”.
„Jednak w końcu wszystko się udało i zabraliśmy się za wykonanie 1200 bloków potrzebnych do budowy”.
„Przez większość dni zaczynałam pracę z pracownikami o szóstej rano i często z nimi pracowałam”.
Wlewanie bloków do foremek własnej produkcji. Następnego dnia bloki można wyjąć z form i pozostawić do późniejszego utwardzenia.
„Mieliśmy wiele problemów, ale chłopaki zaimponowali mi swoimi kreatywnymi pomysłami, które zaproponowali, aby usprawnić proces”.
„Moje serce zawsze zaczyna bić trochę szybciej, kiedy o nich myślę. Byli bardzo zaangażowani w projekt i niesamowicie ciężko pracowali. Nie tylko budowali dom, ale również tworzyli magię”.
„Wszystko trwało dłużej, niż się spodziewałam, wydałam więcej pieniędzy, niż planowałam i pracowałam ciężej, niż myślałam. Jednak naprawdę mi się to podobało”.
„Tworzyliśmy coś wspaniałego, a po całym mieście zaczęły krążyć plotki o budowaniu dziwnego domu z Gwiezdnych Wojen na wzgórzu”.
„Wiele osób podchodziło do mnie i zapytało się o naszą konstrukcję. Te kopuły z pewnością wzbudziły w okolicy wiele uwagi, szacunku i podziwu”.
„Bardzo podobało mi się wymyślanie elementów projektu i dekoracji do domu”.
„Sama dużo zrobiłam, ale cieszę się również, że niektórzy przyjaciele przyczynili się do powstania pięknych dzieł sztuki”.
„Przyjaciele pomogli nam stworzyć obrazy, drzwi i okna z kutego żelaza oraz mój niezwykły dach, który otwiera się, by nocą z łóżka patrzeć na gwiazdy”.
„W końcu skończyliśmy! Jestem pełna dumy, szczęścia i nadal nie mogę uwierzyć, jakie niesamowite miejsce stworzyliśmy. Mam tak wiele historii o tym projekcie, które bardzo chcę opowiedzieć”.
Katrin nazwała swój dom kopułę Green Moon Lodge.
Wnętrze sypialni domu z kutymi kratami w oknach.
Salon w okrągłym domu.
Piękne drzwi z kutego żelaza.
Dom kopuła jest położony w środku dżungli, zaledwie 3 minuty od plaży.
Pod gwiazdami nocnego nieba.
Główne zdjęcie: kakao.im