Taunton Matthew Robson z Wielkiej Brytanii na swoje pierwsze urodziny, które miały miejsce 28 lat temu, otrzymał od ojca prezent ... Butelkę whisky – Single Malt Macallan. To samo chłopiec dostawał na każde kolejne urodziny.
Dość dziwny wybór dla dziecka, jednak Robson nie zadawał pytań w pierwszych latach swojego życia. Jako nastolatek zaczął protestować. Ojciec nadal prezentował mu butelki, ale nie pozwalał, aby dorastający chłopiec je otwierał. Jak później stwierdził, po prostu spodobał mu się pomysł robienia takich długoterminowych prezentów dla swojego syna.
Przez lata młody chłopak otrzymał whisky o wartości 5000 funtów. Teraz wartość jego kolekcji szacuje się na 40000 funtów – z czasem napój alkoholowy podrożał, więc ojciec chłopaka dokonał świetnej inwestycji.
„Cena whisky Macallan gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat i od dawna nikt nie widział takiej kolekcji” – wyjaśnił broker, który oceniał kolekcję whisky Tortona Robsona.
Młody człowiek, który dzięki przezorności ojca posiada tak cudowny majątek, długo zastanawiał się, co z nim zrobić. W końcu postanowił nie otwierać żadnej butelki. Z pomocą pośrednika sprzedał kolekcję i za otrzymane pieniądze kupił swój pierwszy dom.
Główne zdjęcie: lemurov.net