Na początku stycznia dwa małe kocięta zawędrowały do strefy przemysłowej, bardzo popularnej wśród bezdomnych zwierząt.
Kilku pracowników bawiło się na imprezie firmowej, kiedy zauważyli na zewnątrz małych kociaków, które bezskutecznie poszukiwały jedzenia. Ludzie próbowali podejść bliżej, ale kocięta szybko wycofały się w krzaki. Wtedy pracownicy położyli kawałek kurczaka na ziemi, a jeden kociak na chwilę wyszedł z ukrycia, aby złapać kawałek i zabrać go ze sobą.
Okazało się, że kocięta były już tu widziane z mamą. Z całego lęgu tylko te dwa przeżyły i teraz najwyraźniej zostały zupełnie same, sam na sam z mroźną zimą w Montrealu (Kanada).
Kto wie, jak długo udałoby im się wytrzymać, gdyby pracownicy nie skontaktowali się z lokalną działaczką na rzecz praw zwierząt Nadią, która nie marnując czasu zastawiła humanitarne pułapki w okolicy.
Zajęło to kilka dni, ale nie tylko rudy duet, ale i dzika kotka dała się złapać na przynętę.
Kocięta pozostawione przez matkę były niesamowicie zaprzyjaźnione. Nadia zabrała dorosłą kotkę do swoich kolegów z Montrealu - ratowników, którzy zajmują się łapaniem, kastracją i sterylizacją, a także znalezieniem nowych właścicieli.
Kobieta zwróciła się następnie do Chatons Orphelins Montréal (COM), aby z pomocą grupy obrońców praw zwierząt znaleźć tymczasowych opiekunów dla rudych kociaków.
Kociaki bardzo się bały, dlatego trzymały się razem i wspierały się moralnie. Nadia umieściła ich w ciepłym, cichym pokoju, gdzie mogły w spokoju zjeść i wreszcie odpocząć - po raz pierwszy od dłuższego czasu.
Source: youtube.com
„Przywieźli do nas dwa kocięta, brata i siostrę” - mówią pracownicy COM. - „Nazywali się Masala i Kamalo”.
Nieśmiałe okruchy skromnie skulone razem w gabinecie kliniki weterynaryjnej, po zabiegu udały się do domu zastępczego na pełną socjalizację.
Kocięta nie rozstają się i nawet nie odrywają od siebie wzroku. Widzenie ich pojedynczo jest prawie niemożliwe.
Kamalo jest odważniejszy, gotów jest chronić swoją nieśmiałą siostrę przed wszelkimi kłopotami.
Wkrótce kocięta zaczęły czuć się dość swobodnie w towarzystwie innych kotów, ale nadal zachowywały się ostrożnie i skromnie przed ludźmi, starając się być jak najmniej zauważalnymi.
Masala i Kamalo rosną i stają się silniejsze, ciesząc się VIP-owskimi warunkami życia domowego. Kiedy się nie bawią, przytulają się - słodko i tak samo wyglądają, jak dwie krople wody!
Główne zdjęcie: leafclover.club