Pewna kobieta na urodziny dała przyjaciółce w prezencie złoty łańcuszek. Wydała całą pensję, chociaż ona nie zarabiała dużo. Kupiła i dała w prezencie ten pełen wdzięku cienki łańcuszek. Pracując w kobiecym zespole wszyscy szybko o tym się dowiedziały, ponieważ te kobiety pracują w tym samym zakładzie. I wszyscy zaczęły krytykować tę kobietę, Olyę, która dała tak dobry prezent.
Jedna koleżanka nawet podeszła przy wszystkich i zapytała: a ty pomyślałaś, czy warto rozdawać złoto? I dawać tak drogie prezenty, co? A co ona ci dała w prezencie? To po prostu nie do pomyślenia – takie nieprzemyślane wydawanie pieniędzy!.. W zakładzie proste i nie zawsze dyplomatyczne rozmowy.
A ta Olya odpowiedziała krótko: „dała mi pierogi”. Jakie to „pierogi”? A czy warto za pierogi z mąki i jagód dawać w prezencie biżuterię, która kosztuje całą Twoją pensję, którą otrzymujesz za tak ciężką pracę?
Olya powiedziała, kiedy - mówi - leżałam w szpitalu i umierałam, nic nie jadłam, zadzwoniła do mnie przyjaciółka i zapytała: co ja chciałabym zjeść? Wtedy przeszły mi przez głowę pierogi z ziemniakami. Z jakiegoś powodu wtedy pomyślałam o nich będąc w kiepskim stanie i czując mdłości. Galya przyjechała nie zważając na mróz, kiedy było -30 stopni, dwoma tramwajami i przywiozła mi garnek z pierogami. Zrobiła je i przywiozła. I tak kilka razy przyjeżdżała do mnie, opiekowała się, siedziała obok mnie i rozmawiała ze mną. Nic wy nie rozumiecie. Gdybym była królową lub miałabym miliard dolarów, nawet to byłoby za mało dla mojej Gali, za jej pierogi. A ja mam tylko pensję. Dzięki Gali. Bo jakby nie pierogi, na cmentarzu miałabym krzyż, a nie pensję. Czy to jest dla was jasne?
Wszystkie kobiety zaczęły się zastanawiać. Zaczęły sobie przypominać: czy mają taką przyjaciółkę z pierogami?
Nie chodzi tu o pierogi. I nie o łańcuszek ze złota. Chodzi tu o zjednoczeniu dwóch serc, które wiedzą co to jest prawdziwa przyjaźń. Inaczej mówiąc: jak ważne jest, abyś była komuś potrzebna. Wtedy niczego nie jest Ci szkoda. Za pierogi.
Główne zdjęcie: leafclover.club