Jeśli często lub przynajmniej czasem dodajesz czosnek do swoich potraw, prawdopodobnie używasz praski do czosnku. Dowiedzieliśmy się, że wiele osób niewłaściwie używa tak przydatnego urządzenia.
Bierzesz ząbek czosnku i obierasz go. I to jest główny błąd. Tak naprawdę nie trzeba obierać ząbków: włóż do praski bezpośrednio w łupinie w odpowiedniej ilości i wyciśnij.
Przez otwory wyjdzie to co jest potrzebne, a nadmiar łupin pozostanie w środku: wystarczy po prostu usunąć.
Ta metoda, nawiasem mówiąc, nie tylko skraca czas przygotowania, ale także upraszcza, zapobiega nasączeniu palców specyficznym zapachem. Nie masz kontaktu z tym co jest w środku. Ale najpierw musisz umyć żabki czosnku.
Takie urządzenie jest dobrze znane w wielu krajach. Nawet wybitni szefowie kuchni z pewnością mają taką praskę do czosnku. Legendarny Jamie Oliver nie jest wyjątkiem.
Przyjrzyj się końcówkom dwóch uchwytów: na jednym znajdziesz wgłębienie z otworem pośrodku, a na drugim szpilkę. Włóż wiśnię do wnęki, połącz końcówki uchwytów i voila! Pestkę można łatwo usunąć. To samo można zrobić z czereśnią.
W praskie do czosnku można zmiażdżyć prawie każdy produkt, który trzeba szybko zmielić na przykład na sos. Włożyć i wycisnąć kapary, anchois, plastry cebuli, oliwki. Jeśli zmiażdżysz czarny pieprz, to po dodaniu go w tej formie danie stanie się bardziej aromatyczne i pikantne.
Również praska do czosnku bez problemu poradzi sobie z orzechami np. włoskimi, laskowymi, migdałami, orzeszkami ziemnymi. Ta metoda czyszczenia wymaga nie tylko niewielkiego wysiłku, ale także pozbywa się tego, co nie jest potrzebne.
Główne zdjęcie: lemurov.net