Każdy chyba choć raz widział w Internecie zdjęcie małego chłopca z zadowolonym wyrazem twarzy i zaciśniętą pięścią. Postanowiliśmy dowiedzieć się, jak wygląda i żyje w dzisiejszych czasach ten chłopiec.
Bohaterem zdjęcia, zrobionego w 2007 roku, jest Sam Griner, który miał wtedy zaledwie jedenaście miesięcy. Zdjęcie pojawiło się przez przypadek i tak samo przez przypadek stało się znane i popularne. Pewnego dnia rodzice zabrali swojego syna Sama na spacer po plaży na Florydzie. Tam mama malucha, Laney, postanowiła uwiecznić urocze chwile na swoim aparacie. Kiedy skierowała obiektyw na chłopca, ten podniósł w pięść garść plażowego piasku i zamierzał go spróbować. Sądząc po ziarenkach piasku obok jego ust, małemu bachorowi to się udało.
Laney bardzo spodobało się spontaniczne, zabawne zdjęcie. Postanowiła się nim podzielić i zamieściła go na otwartej stronie hostingu zdjęć. Ponieważ zdjęcie było publicznie dostępne, zobaczyło go wiele osób. Zaczęli go również aktywnie rozpowszechniać w Internecie. Matka głównego bohatera nie próbowała chronić praw autorskich, więc zdjęcie szybko stało się popularne.
Internauci wykorzystywali to zdjęcie jako podstawę do stworzenia wielu memów. Wyraz twarzy Grinera był tak zabawny, zadowolony i chytry jednocześnie, że można go było odebrać jako manifestację niemal każdej emocji: zadowolenia, złości, przyjemności. Częściej jednak Sam kojarzony był z sukcesem, dlatego zyskał przydomek „Dzieciak sukcesu”.
Od publikacji tego zdjęcia minęło wiele lat, ale o chłopcu wciąż pamiętają. Dziennikarze co jakiś czas szukają go i dowiadują się o najnowszych wydarzeniach z życia najsłynniejszego chłopca z memów.
W 2015 r. sława Sama pomogła uratować jego ojca. U Justina Grinera zdiagnozowano ciężką chorobę nerek, która wymagała ciągłych hemodializ i przeszczepu. Ale operacja wymagała około 75 000 dolarów, a rodzina po prostu nie miała tyle pieniędzy. Wtedy żona chorego, Laney, przypomniała sobie o starym zdjęciu, opublikowała go i napisała, że jeśli każdy, kto choć raz skorzystał z tego zdjęcia robiąc mem, przekaże jednego dolara, wtedy Justin otrzyma szansę.
100 000 zostało zebrane w ciągu tygodnia! Tata Sama przeszedł operację, nadal prowadzi normalne i aktywne życie, robiąc to, co kocha - tatuaże i tworząc dla nich wzory. Nawiasem mówiąc, Sam odziedziczył po ojcu zdolności artystyczne i pasjonuje się rysowaniem, ma do tego talent.
Dziś „Dzieciak Sukcesu” Griner ma już 15 lat. Ma profil na Instagramie i wykazuje się charyzmą, optymizmem i bystrym umysłem. Prowadzi również blog na YouTube, gdzie zamieszcza recenzje różnych programów telewizyjnych. Sam nie uważa się za sławnego i nie jest rozpoznawany na ulicy, chyba że on lub jego mama mówią o tym popularnym zdjęciu. Jeśli jednak ktoś zorientuje się, że stoi przed nim „Dzieciak Sukcesu”, z pewnością poprosi o powtórzenie jego słynnej pozy i wyrazu twarzy.
Główne zdjęcie: lemurov.net