Jej przemiana jest sponsorowana przez męża.
Matki pięciorga dzieci zazwyczaj w ogóle tak nie wyglądają. Ale Nannette Hammond ma swoje własne zdanie na ten temat. Postanowiła spełnić swoje wieloletnie marzenie i zamienić się w lalkę. Chcemy pokazać jak kiedyś wyglądała ta 47-letnia kobieta, która wydała około 37 milionów rubli, aby stać się jak Barbie.
Całkowicie zmieniła swoją twarz
Nannette Hammond z Ohio w Stanach Zjednoczonych była bardzo piękna. Gęste, falujące włosy, śniada skóra i atrakcyjne rysy twarzy. Piękne oczy w kształcie migdałów w połączeniu z pulchnymi ustami i śnieżnobiałym uśmiechem sprawiały, że nie sposób było oderwać od niej wzroku. Nawet jej masywny podbródek i duży nos wcale nie psuły jej atrakcyjności. Co więcej, wyglądała jeszcze ładniej.
W wieku 21 lat Nannette zainteresowała się chirurgią plastyczną. Początkowo zmiany wyszły jej na dobre. Przeszła drogę od kelnerki do modelki. Ale wtedy wszystko nagle się zmieniło. Niegdyś bardzo atrakcyjna brunetka zaczęła naśladować Barbie i stała się platynową blondynką z ogromnymi ustami.
Nannette nie poprzestała na zmianie koloru włosów. Doczepiła zarówno rzęsy jak i włosy, zrobiła sobie korektę nosa i kości policzkowych, zrobiła makijaż permanentny i powiększyła usta, wybieliła zęby i założyła licówki.
„Miałam robione plastykę powiek górnych, botoks na czoło, wypełniacz policzków, wypełniacz podbródka, a teraz mam implanty ust i piersi oraz założone licówki” - modelka nie ukrywa szczegółów swojej metamorfozy.
Przesadziła z mammoplastyką i ryzykuje utratę implantów
Nannette miała trzykrotnie powiększane piersi. Ma teraz biust w rozmiarze ósmym, ale modelka nie jest zadowolona z jego wyglądu. Niedawno wzięła udział w zachodnim programie telewizyjnym o chirurgii plastycznej, gdzie skarżyła się na dyskomfort w okolicy piersi i widoczne przesunięcie implantu.
Skóra Nannette nie wytrzymała działania implantów, rozciągnęła się i utworzyła wewnątrz coś w rodzaju kieszonki, do której wpadają implanty. Dr Terry Dubrow zasugerował, aby Hammond całkowicie usunęła implanty, dała skórze sześć miesięcy na regenerację, a następnie wstawiła znacznie mniejsze, ale naturalnej wielkości i odcięła nadmiar skóry.
Jednak Nannette nie zgodziła się na to. Powiedziała, że ma teraz napięty harmonogram i nie może stracić tyle czasu. Choć modelka obiecała lekarzowi, że wróci.
Metamorfoza Nannette jest sponsorowana przez jej męża
Mimo że Nannette jest modelką i od czasu do czasu pojawia się w seksownych strojach, jest matką i od dawna jest żoną odnoszącego sukcesy biznesmena Dave'a Hammonda. Robi jej też zdjęcia do mediów społecznościowych i sponsoruje zabiegi upiększające. Ostatnio było zainwestowano ponad 500 tysięcy dolarów, nie licząc comiesięcznych wizyt u kosmetyczki.
Uważa się za piękną i cieszy się, gdy widzi swoje odbicie w lustrze. Nannette planuje utrzymać ten wizerunek do starości i mówi, że w tym przedsięwzięciu wspiera ją mąż i dzieci. Są z niej dumni i nie zważają na potępienie ze strony społeczeństwa.
„Wiem, że inne matki plotkują o mnie za moimi plecami, ale jest mi to obojętne. Rodzice mogą myśleć, co chcą i mówić, co chcą o moim wyglądzie - mnie to nie przeszkadza. Nauczyłam moje dzieci, by były ponad to” - opowiada Nannette.
Chociaż Nannette z powodu kwarantanny wstrzymała już swoje wizyty u chirurgów plastycznych, wciąż ma jedno marzenie. Kobieta chce powiększyć swoje pośladki. W ten sposób planuje ostatecznie zakończyć swoją przemianę z człowieka w lalkę.
Główne zdjęcie: femmie.ru