Właścicielka i jej ukochany pies byli razem od pięciu lat, gdy rozdzieliło ich nieszczęśliwe zdarzenie. Po dwóch latach cierpień i poszukiwań dziewczyna w końcu zdecydowała się na przygarnięcie nowego szczeniaka - jej chłopcy bardzo tęsknili za psem.
Nieves przygarnęła Cuvo, kiedy on był szczeniakiem. Znalazła go, gdy miał zaledwie siedem tygodni - jak się później okazało, była to mieszanka pitbulla i rottweilera. Dziewczyna zastąpiła mu matkę, opiekowała się nim. Nie ma bardziej wzruszającej przyjaźni niż ta, która łączy drobną dziewczynę i ogromnego psa. Dorastał i pomagał jej w wychowaniu pierwszego syna. Nieves była w drugiej ciąży i już niedługo miała urodzić dziecko. Miała nadzieję, że Cuvo znów sprawdzi się jako najlepsza niania.
Ich przyjaźń została jednak przerwana przez nieszczęśliwe zdarzenie. Kiedy Nieves nie było w domu, pewien śmiałek wjechał w płot i zrobił dużą dziurę. W tym czasie Cuvo był w ogródku, a gdy zobaczył, że otwiera się droga do wolności, wyruszył na poszukiwanie ciekawych miejsc. Dziewczyna była bardzo zrozpaczona. Próbowała zorganizować poszukiwania, ale nie starczyło jej czasu - musiała jechać do szpitala.
„Płakałam, myślałam o najgorszym, że ktoś go porwał lub skrzywdził. Byłam zrozpaczona. Był przy mnie w chwilach wzlotów i upadków... ale nagle zniknął”.
Nie zapomniała o swoim ukochanym Cuvo i o jego miłości do małego synka. Ale minęły już dwa lata, jej drugi syn dorastał i Nieves chciała, żeby i on dowiedział się, na czym polega prawdziwa psia przyjaźń. Nieves postanowiła przejrzeć strony internetowe schronisk. Czekała na nią niespodzianka.
Pewnego dnia, po raz kolejny przeglądając strony schronisk w poszukiwaniu psa, który poruszyłby jej serce, Nieves zaniemówiła. Bardzo znajome oczy na rudej mordce wpatrywały się w nią. Nie mogło być mowy o pomyłce, to był Cuvo! Dziewczyna nie mogła uwierzyć własnym oczom - i nie wierzyła, dopóki nie zobaczyła na pysku znajomej blizny, którą mógł mieć tylko jej Cuvo. Przygotowała dokumenty potwierdzające, że jest właścicielką Cuvo oraz opłatę za adopcję i pojechała do schroniska.
Bardzo się bała, że po dwóch latach Cuvo jej nie pozna, że będzie zły, że go „porzuciła” i nie będzie chciał wrócić do domu. Jej obawy okazały się jednak niepotrzebne: gdy pies zobaczył swoją ukochaną właścicielkę, prawie zerwał się ze smyczy, która była trzymana przez pracownika schroniska. Popędził do swojej ukochanej pani i zaczął ją przytulać i lizać, a nawet wspiął się na nią, tak bardzo nie chciał jej stracić ponownie.
Source: youtube.com
Okazało się, że Cuvo nie zdążył daleko uciec, gdy doszło do tamtej sytuacji. Wbiegł na posesję sąsiada, gdzie został złapany przez wolontariuszy, którzy się nim zaopiekowali. Uroczy pies szybko znalazł nowych właścicieli. W tym domu był uwielbiany. Niestety, z powodu nagłej sytuacji rodzinnej musieli go oddać i dlatego pies wrócił do schroniska. Tam właśnie znalazła go Nieves.
Teraz dziewczyna obiecuje, że dopilnuje, aby Cuvo nie uciekł. Planuje dobrze się nim opiekować i dać mu całą miłość, która nagromadziła się w jej sercu przez ten cały czas ich rozłąki.
Główne zdjęcie: goodhouse.ru