Norma Matthews i Edith Antoncecchi urodziły się tego samego dnia, 23 grudnia 1921 r., w miasteczku niedaleko Bostonu. Poznajmy historię ich długiego i pełnego wrażeń życia.
Od chwili urodzenia dzieliły ze sobą wszystkie doświadczenia.
Margaret Shaffer, jedna z sąsiadek bliźniaczek, zdradziła kilka informacji o kobietach i opowiedziała o tym, jak bardzo się od siebie różniły.
Margaret powiedziała: „Norma jest osobą bardzo gadatliwą, podczas gdy Edy woli trzymać się na uboczu, ale razem dopełniają się wzajemnie”.
Kiedy bliźnięta miały 13 lat, ojciec zostawił ich matkę dla innej kobiety.
Ich matka była zmuszona znaleźć pracę w fabryce obuwia, aby rodzina miała z czego żyć.
Norma opowiada: „Kiedy ojciec rozwiódł się z naszą matką, inne dzieci unikały nas, wtedy rozwód był postrzegany jako coś zupełnie nie do przyjęcia”.
Razem z Normą ubierały się tak samo, robiły psikusy nauczycielom, zamieniając się klasami, i pomagały mamie w opiece nad ich młodszym bratem Johnem. „Nie było nam łatwo, ale świetnie się bawiliśmy” - mówi Edy, wspominając, jak przygotowywały przedstawienia i spektakle kukiełkowe, dzieliły się sekretami, szafkami i tym samym mosiężnym łóżkiem.
Norma wyszła za mąż za Charlesa Matthewsa w Walentynki 1943 r., a Edy za Leo „Chica” Antoncecchi trzy miesiące później; zamieszkały obok siebie w Bostonie.
Norma wychowała troje dzieci, ale niestety jedno z nich zmarło w wieku dwóch lat. To był ogromny cios dla kobiety. Edy przeżyła podobną tragedię cztery lata temu, kiedy zmarł jeden z jej dwóch synów.
„Edy zawsze była przy mnie, a ja zawsze byłam przy niej. Zawsze, gdy zachorowałam, Edy jakoś się o tym dowiadywała. Dzwoniła do mnie lub wpadała, żeby się upewnić, że nic mi nie jest” - mówi Norma.
Mąż Edy, Leo, zginął w wypadku samochodowym w 1994 r., a mąż Normy, Charles, zmarł kilka miesięcy później na chorobę Alzheimera. Pogrążone w smutku siostry zdecydowały, że zmiana miejsca pomoże im się pozbierać. W 1995 r. przeprowadziły się na Florydę, gdzie nadal mieszkają pod tym samym dachem - w przyczepie kempingowej.
Chociaż cieszą się dobrym zdrowiem, nie prowadzą już samochodu i polegają na życzliwości przyjaciół i sąsiadów - mówi Edy. „Wożą nas do kościoła i do sklepu spożywczego” - mówi, dodając, że Norma zajmuje się głównie gotowaniem.
Norma powiedziała, że gotuje zdrowe posiłki, takie jak pieczony łosoś i jajka na grzance, ale prawdziwym sekretem długowieczności sióstr jest „powstrzymanie się od picia, palenia i prowadzenie uczciwego życia, aby trafić do raju”.
Ich przywiązanie do wiary chrześcijańskiej, jak twierdzą, pomaga im w wyborze drogi życiowej.
„Jest tylko droga w górę lub w dół, więc wybaczaj innym i zachowaj czystość dla własnego dobra” - powiedziała Edy.
„Edy i ja zrobiłyśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przyjąć to w naszych sercach” - powiedziała Norma.
Główne zdjęcie: laykni.com