Biedactwo
Życie tego słodkiego pieska zaczęło się, gdy sunia znalazła się na ulicy. Smutna i głodna, błąkała się wśród ludzi, ale nikt nie zwracał na nią uwagi ani nie chciał dać jej choćby odrobiny ciepła. Piesek mieszkał w pobliżu kondominium i chował się na parkingu, jeśli na zewnątrz było zbyt słonecznie lub padał deszcz. Pewnego razu sunia została potrącona przez samochód...
Na szczęście sunia przeżyła, ale potrzebowała pomocy. Biedne zwierzę miało zwichnięcie stawu biodrowego, więc pies nie mógł chodzić. Tylne łapy biednego psa nie były jej posłuszne, a ból nie pozwalał jej się poruszać. Patrząc na przechodzących obok ludzi nieszczęśliwymi oczami, szukała współczucia i czekała na pomoc, ale była tylko samotność...
Pewnego dnia pojawił się mężczyzna, który okazał zwierzęciu życzliwość. Zobaczył wyraziste oczy patrzące prosto na niego i wiedział, że nie może przejść obok suni obojętnie. Mężczyzna zabrał psa do weterynarza, który dokładnie zbadał czworonożnego pacjenta. Stało się oczywiste, że sunia potrzebuje operacji, bez której nie będzie mogła normalnie chodzić.
Operacja się powiodła, a następnie rozpoczęły się długie miesiące rehabilitacji. Rudy piesek bardzo cierpiał, ale leczenie stopniowo przynosiło rezultaty. Jednym z ważniejszych (i przyjemniejszych!) zabiegów była kąpiel w basenie. Sunia uwielbiała pływać w błękitnej wodzie i poruszać w niej łapkami, co sprzyjało jej powrotowi do zdrowia!
Stopniowo jej nieszczęścia odeszły do przeszłości i dziś ten uroczy piesek jest zdrowy! Radośnie szaleje na trawie, goni za piłką tenisową, jest przyjaźnie nastawiona do wszystkich żywych stworzeń. Bardzo kocha ludzi, mimo że doświadczyła wiele bólu!
Została przygarnięta przez kobietę o imieniu Nancy, która obdarza swojego pupila ciepłem i opieką! I oczywiście nasza urocza bohaterka odwzajemnia się, bo ma życzliwą duszę, która nie żywi do nikogo urazy!
Cóż, bardzo się cieszymy, że kłopoty tego małego pieska są już w przeszłości i że ma kochającą właścicielkę!
Główne zdjęcie: mimimetr.me