Sunia była bardzo przestraszona!
To wydarzyło się w Grecji, gdzie znaleziono psa o imieniu Sonny. Sunia znalazła się w ciężkiej sytuacji: została potrącona przez samochód. Na szczęście nie wydarzyło się nic złego, ale Sonny mimo wszystko potrzebowała pomocy...
Zamiast tego trafiła do klatki, w której była trzymana przez około rok. W tym czasie Sonny tak bardzo zaczęła bać się ludzi, że gdy ją znaleźli, była bardzo przestraszona i nie pozwalała nikomu się do siebie zbliżyć. Szczególnie bała się mężczyzn - prawdopodobnie ktoś wcześniej był dla niej bardzo okrutny, dlatego Sonny zapamiętała to na długo...
W Grecji istnieje taka zasada: jeśli szczepiony pies, który jest również wykastrowany, nie zostanie zabrany ze schroniska, musi zostać odwieziony do miejsca, w którym został znaleziony. Na szczęście bohater tej historii dowiedział się o suni i postanowił zabrać do siebie Sonny.
Po przyjeździe ze schroniska sunia tak się zdenerwowała, że pobrudziła cały transporter. Jej strachu nie sposób było nawet opisać! Mężczyzna zdał sobie sprawę, że czeka go długa droga, zanim Sonny mu zaufa, ale był pewien, że da radę.
Początkowo starał się jej nie dotykać, a jedynie stał obok niej, obserwując jej zachowanie wobec innych psów. Chwilę później podchodził i próbował ją delikatnie pogłaskać. Czasem mu się udawało, ale najczęściej Sonny natychmiast zwijała się w kłębek ze strachu.
Jego cierpliwość została wkrótce nagrodzona: pies zaczął podchodzić. Powoli, ale sunia zaczęła ufać człowiekowi... Po jakimś czasie Sonny pokazała że uwielbia, gdy drapie się ją po brzuszku.
Wkrótce też była gotowa, by zostać oddana w kochające ręce. Znaleziono dla niej właścicieli, którzy niestrudzenie przytulają ją do siebie. Sunia odpowiada oddaniem i miłością!
Bardzo często strach wypełnia duszę, ale życzliwość potrafi pokonać wszelkie przeszkody, a historia Sonny jest tego idealnym dowodem!
Główne zdjęcie: storyfox