Ostatkiem sił wyprowadziła dzieci z samolotu, po czym zmarła.

23-letnia stewardesa z Indii Neerja Bhanot poświęciła swoje życie, by uratować 360 pasażerów. Doszło do tego w pakistańskim mieście Karaczi.

Samolot PAN AM 73 został zaatakowany przez terrorystów. Stewardesa zdążyła natychmiast powiadomić pilotów. Ewakuowali się przez właz ewakuacyjny, dzięki czemu samolot nie mógł zostać podniesiony w powietrze.

Jednak Neerja pozostała w kabinie. Terroryści zażądali przyniesienia paszportów wszystkich pasażerów, aby dokonać egzekucji na Amerykanach. Dzielna stewardesa ukryła dokumenty osób, które miały obywatelstwo amerykańskie, pod siedzeniami.

To pozwoliło im przetrwać.

Gdy ruszyła policja, terroryści zaczęli strzelać, Neerja zdołała samodzielnie ewakuować pasażerów z samolotu. Właśnie zamierzała wyjść z samolotu, jednak w ostatniej chwili zobaczyła jeszcze trójkę dzieci ukrywających się pod siedzeniami w kabinie.

Gdy stewardesa wyprowadzała dzieci, terroryści zauważyli je i zaczęli strzelać. Osłaniając dzieci, została śmiertelnie ranna.

Zdołała uratować i wyprowadzić dzieci z samolotu, zanim zmarła.

Główne zdjęcie: storyfox