„Świat zewnętrzny” zawsze pokazuje lustrzane odbicie tego, jak traktujemy siebie...
Nie mówimy o wyglądzie czy wieku. Porozmawiajmy o komunikatach emocjonalnych, które kobiety świadomie lub nieświadomie czasem przekazują...
Gdyby mężczyźni nawiązywali znajomość i zaczynali zalecać się tylko do pięknych kobiet - to rozejrzyjcie się, nie zobaczylibyśmy par składających się z różnych mężczyzn i bardzo różnych (wizualnie i wewnętrznie) kobiet!
Gdyby mężczyźni chcieli tylko „młodych”, to kobiety w wieku 40, 50, a nawet 60 lat nie wychodziłyby za mąż i nie zakładały rodzin, prawda?
Innymi słowy, możemy założyć, że to nie dlatego, że dziewczyna lub kobieta nie jest atrakcyjna lub interesująca, jeśli mężczyźni nie zwracają na nią uwagi lub nie chcą nawiązać znajomości!
To, co możemy próbować zdefiniować i zaakceptować dla siebie, to zrozumienie, że „świat zewnętrzny” zawsze daje nam lustrzane odbicie tego, jak traktujemy siebie.
Często dziewczyny, z którymi nie nawiązują znajomości, przesyłają (świadomie lub podświadomie) do „świata” takie przesłania:
1. Mężczyźni są oszustami, zdradzają i ogólnie nie należy spodziewać się niczego dobrego;
2. Gdyby zaczęli się do mnie zalecać, a potem zobaczyli i zdali sobie sprawę, że jestem nieciekawą osobą, a do tego nudną - to byłoby straszne, nie można pozwolić na to, by lepiej poznali mnie;
3. Byłam już kiedyś w związku, w którym byłam krzywdzona, nie pozwolę, żeby to się powtórzyło;
4. Mężczyźni stali się leniwi. Potrzebują kobiety, która wszystko zrobi sama, a to mi nie odpowiada;
5. Mężczyzna na pewno mnie wykorzysta i zostawi, ponieważ taka jest ich natura i wszyscy robią to kobietom...
To tylko niektóre przykłady, które „sprawiają”, że dziewczyny i kobiety emocjonalnie zamykają się przed mężczyznami, starają się ich nie zauważać, „chowają się” przed nimi, mają do nich negatywny stosunek - a to właśnie te (i zbliżone do nich) myśli i uczucia „czynią” kobiety niewidzialnymi dla mężczyzn.
Czyli to nie dziewczyna (kobieta) nie jest atrakcyjna dla mężczyzn ze względu na jakieś cechy zewnętrzne, ale jej przekaz emocjonalny, który „mówi”: „Nie zbliżaj się do mnie!”.
Aby pozbyć się tego, trzeba przyznać się przed sobą, że się go ma i zacząć pozbywać się tego...
Główne zdjęcie: esotericblog