W lesie pod Wilnem młody ryś wpadł w wnyki.
Stalowa pętla zacisnęła się na jego szyi i im bardziej ryś próbował się uwolnić, tym bardziej pętla się zaciskała.
Ludzie dowiedzieli się o tej sytuacji i grupa wolontariuszy ruszyła na ratunek.
Mężczyźni uzbroili się w drągi i przycisnęli agresywnego rysia do ziemi, podczas gdy pozostali mężczyźni zdejmowali pętlę.
Wyczerpane zwierzę nie od razu zorientowało się, że jest wolne. Przez 10 minut drapieżnik po prostu leżał na ziemi, a potem wstał i poszedł do lasu.
Główne zdjęcie: laykni.com