Szczur o imieniu Cooper wraz z innymi krewnymi znalazł się wśród szczęśliwców. Na gryzonie czekał nie do pozazdroszczenia los - sprzedawano je w jednym ze sklepów zoologicznych w Nowym Jorku jako pokarm dla wężów. Szczury należały do rasy Dumbo, jednak ze względu na brzydką sierść nie były popularne wśród miłośników zwierząt.
55-letnia Amerykanka Pauline Maureen pewnego razu poszła do jednego z takich sklepów zoologicznych i zobaczyła nieszczęsne gryzonie siedzące w klatce. Obok był napis: „Sprzedawane jako pokarm dla węży”. Kobieta zlitowała się nad szczurami i kupiła je wszystkie. Tak ogoniaste stworzenia znalazły miejsce w jej domu.
Po jakimś czasie jeden ze szczurów zdołał wydostać się z ukrycia i zaczął biec po podłodze. Pauline miała kotkę o imieniu Prudence, która pojawiła się u niej trzy lata temu. Kotka została adoptowana ze schroniska. Być może kotka tam miała kontakt z gryzoniami, ponieważ nie okazywała wrogości temu szczurowi, a po prostu podeszła i zaczęła go wylizywać. Było oczywiste, że szczur naprawdę lubił takie oznaki uwagi i nie uciekł.
Source: youtube.com
Od tego czasu kotka i szczur stali się nierozłączną parą, cieszą się swoim towarzystwem i spędzają ze sobą dużo czasu.
Główne zdjęcie: mimimetr.me