W australijskim schronisku Cat Haven WA pojawiły się dwa malutkie kocięta - kotka Ciara i jej brat Tommy. Były tak słabe, że wolontariuszka postanowiła zabrać je na jakiś czas do domu, żeby nabrały sił. Ciara była większa od brata i jadła więcej, więc przeżyła. Jej brat niestety nie. Mała bardzo tęskniła za Tommy'm i Christine postanowiła przedstawić ją swoim psom.
Kiedy kotka zobaczyła psy, rzuciła się na nie i zaczęła je przytulać małymi łapkami. Ze wszystkich psów tylko sunia o imieniu Gucci, rasy pomeranian, od razu zaczęła wykazywać zainteresowanie. Zaczęła wąchać i lizać kociaka. Potem Ciara i Gucci stały się nierozłączne. Bawiły się razem, jadły i spały. Kotka uwielbiała chować się w ciepłym i grubym futrze swojej niani. Po dwóch tygodniach kotek wyraźnie się wzmocnił i wyzdrowiał.
Po pewnym czasie z kudłatą przyjaciółką mały kociak zaczął myśleć, że jest psem, a kiedyś nawet zaszczekał. Christine była w szoku, najwyraźniej maleństwo uwierzyło, że jest psem, ponieważ mieszkała wśród psów.
Christine twierdzi, że nie jest pierwszy raz, kiedy Gucci pomogła jej z kociętami, przeniesionymi ze schroniska do domu. Pomeranian opiekuje się maleństwami jak prawdziwa matka.
Miejmy nadzieję, że dziewczyna nie będzie chciała rozstać się z kotką Ciara, a wtedy ona na zawsze pozostanie ze swoją przyjaciółką Gucci.
Główne zdjęcie: storyfox.ru