Jakże wspaniałą rzeczą jest wpajanie dzieciom od urodzenia poczucia piękna. Jeśli na dodatek ich rodzice mają dobre poczucie humoru i potrafią zamienić zwykłą codzienność swoich maluchów w małe urocze show, to prawdopodobnie nie będzie można patrzeć na to bez uśmiechu. Codziennie wcześnie rano przychodzę do mojego „przedszkola”. Potem, jeden po drugim, przybywają moje piękne „kwiaty”.
Każdy z nich zdaje się być źródłem światła dla grupy, bo są jak małe promienie jednego wielkiego słońca - czyli mnie. Zaś tego słońca powinno wystarczyć dla każdego kwiatka, bo bez niego zbladłyby i zwiędły. Każdy z moich kwiatów wymaga szczególnej uwagi i opieki - niektórym wystarczy jedno podlanie i słońce, inne potrzebują ciągłego „nawożenia i dokarmiania” z wykorzystaniem wiedzy i życzliwości.
Source: youtube.com
Główne zdjęcie: news47times.com