Po przeczytaniu tego tekstu pewnie wiele kobiet się na mnie obrazi. Ale zaryzykuję i przedstawię swoje zdanie. Oraz użyje do tego dwa cytaty Marka Twaina.

Jako dzieci czytaliśmy o przygodach Tomka Sawyera i Huckleberry Finna, a teraz czerpiemy mądrość z jego aforyzmów.

Myślimy, że panujemy nad naszym życiem, planujemy je z wyprzedzeniem, mamy kontrolę nad wszystkim, a potem budzimy się i nie rozumiemy - kiedy podjęliśmy te wszystkie decyzje?

Patrzymy na mieszkanie, w którym mieszkamy, na miasto i państwo, na ludzi, którzy są naszymi przyjaciółmi. Nagle rozumiesz, że to nie jest to, czego chciałeś, że to nie jest to, do czego dążyłeś. I nic nie można na to poradzić.

Honorowy obywatel ma tylko jedno wyjście - zaakceptować i wytrzymać. Żona, teściowa, szefowie i rząd.

Mark Twain wymyślił papierek lakmusowy, zdanie, które dokładnie określa tych ludzi, z którymi będziesz szedł przez życie. I na kogo należy uważać.

Unikaj tych, którzy próbują podważyć twoją wiarę w siebie. Wielka osoba, przeciwnie, wzbudza poczucie, że można stać się wielkim”.

Jeśli ktoś wpaja Ci, że jesteś nikim, obibokiem i nieudacznikiem, a możesz/powinieneś robić znacznie więcej - pracować, zarabiać, osiągać - to ta osoba na pewno nie jest przyczyną wszystkich Twoich problemów. Jednak utrudnia ci życie.

Znam wiele przykładów, gdzie kobieta z zadowolonym uśmiechem mówi, że mężczyznę należy „kopnąć”, wtedy zrobi wszystko dla swojej rodziny.

Milczę. Ale wyobrażam sobie woła ciągnącego pług, którego kopią. Czy wtedy sukces jest możliwy? Może szczęście, miłość?

Unikaj nauczycieli, którzy nie wierzą w Twoje dzieci. Unikaj szefów, którzy myślą, że zatrudnili cię na stanowisko z litości.

Nie namawiam do rozwodów. Ale szczęście nie przychodzi pukając do drzwi, trzeba się napracować. Nie da się tego zrobić mając ciągłe pretensje.

Tylko przez chwilę wyobraź sobie swoje życie, w którym jesteś szczerze chwalony i podziwiany. Czy twój KPI wzrośnie? Oczywiście, że tak!

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.

Za 20 lat rzeczywiście będzie czas na podsumowanie. Nie jestem zwolennikiem zdania „lepiej zrobić i żałować”, a raczej „myśl długo, czyń prędko”. Determinacji nie należy mylić z lekkomyślnością.

Nie można zniszczyć swojego starego świata w nadziei na zbudowanie nowego.

O co chodzi w tych słowach Marka Twaina? Pewnie o tych marzeniach, które ciągle odkładasz na lepsze czasy. Posiadanie dzieci, budowa domu i podróże.

Wygląda na to, że niedługo będzie łatwiej. Psychicznie, finansowo. Ale to jest złudzenie. Nie będzie.

Jak powiedział jeden z wielkich ludzi: „Najlepszy czas na działanie jest teraz”.

Główne zdjęcie: tayni-mirozdaniya