Adriano Celentano zawsze był ulubieńcem publiczności. Był kochany i uwielbiany w rodzinnych Włoszech i za granicą. Wielu uważało artystę za kochającego ojca i wzorowego człowieka rodzinnego. Całe życie mieszkał z aktorką Claudią Mori i wychował troje dzieci. I pomimo intryg podczas małżeństwa Celentano zawsze cenił swoją rodzinę. Jednak jego najmłodsza córka Rosalind zdecydowała się na wywiad. Powiedziała, że ​​nie wszystko było tak różowe, jak przedstawiono prasie.

foto: just-interes.ru

Córka aktora przyznała, że ​​zawsze brakowało jej uwagi ojca, jego troski i miłości. Rosalind jest pewna, że ​​jej brat i starsza siostra czuli to samo. Adriano Celentano zawsze myślał o swojej wygodzie i stawiał siebie na pierwszym miejscu. A fakt, że dzieci widzą go bardzo rzadko, nie przeszkadzał mu. Jak powiedziała Rosalind, rozumie, że aktorzy są samolubnymi ludźmi, zostali „zepsute” przez miłość publiczności.

foto: just-interes.ru

Nawiasem mówiąc, córka aktorów powiedziała, że ​​pomimo tego, że matka poświęciła się rodzinie, wychowywała ich surowo. Claudia Mori nie uważała za konieczne okazywanie dzieciom matczynej czułości, troski i miłości. Ponadto za normę uważała stosowanie kary. Czasami fizycznej. Dlatego Rosalind jest przekonana, że ​​ludzie tacy jak jej matka i ojciec w ogóle nie powinni mieć dzieci. Zwłaszcza jeśli są aktorami.

foto: just-interes.ru

foto: just-interes.ru

Sama Rosalind już dawno wybaczyła swoim rodzicom. Stając się sławną osobą, poczuła na sobie cały ciężar sławy. Dlatego teraz Rosalind może stać na miejsce rodziców i ich zrozumieć. Ponadto, gdy u Celentano pojawił się wnuk, to aktor pokazał się z nowej strony. Rosalind nigdy nie widziała go tak kochającego i opiekuńczego. Wydawało się, że sam wpadł w dzieciństwo. Całą miłość, której nie mógł dać dzieciom, aktor oddaje swojemu jedynemu wnukowi.

foto: just-interes.ru

Główne zdjęcie: just-interes.ru