Kiedy rodzina kupiła piętrowy dom w Liverpoolu, wyglądał jak opuszczona stodoła, a podwórko było zarośnięte trawą. W ciągu dwóch lat Lindsay Guinein przekształciła to w obrazek na Instagramie - pomimo tego, że nigdy wcześniej nie robiła czegoś takiego.

Matka dwójki dzieci została gwiazdą Instagrama dzięki własnemu ambitnemu projektowi. W 2018 roku Lindsay Ginane i jej mąż kupili dom w Liverpoolu za 170 000 funtów, a do 2020 roku kobieta prawie podwoiła jego wartość dzięki gustownemu remontowi i renowacjom. Kobieta opracowała projekt od A do Z i większość prac wykonała własnymi rękami - specjalistów wezwano tylko do większych prac, takich jak wymiana dachu i instalacja okablowania. Dla gospodyni było to pierwsze takie doświadczenie: nigdy wcześniej nie próbowała zrobić czegoś własnymi rękami.

Dom został wybudowany w 1960 roku, a kiedy rodzina się do niego wprowadziła, z zewnątrz wyglądał jak opuszczona stodoła. W środku nic się nie zmieniło przez pół wieku. Brudne podwórko było zarośnięte trawą, a miejscami wydeptane ścieżki prowadziły do zardzewiałej dziecięcej huśtawki. Lindsay przebudowała, pozbyła się przestarzałego wystroju. Dodała światła i powietrza przestrzeni domu. Na podwórku zrobiła basen i taras, ścieżki żwirowe i udekorowała je roślinami w donicach.

Kobieta wymieniła ciężkie, rzeźbione balustrady na schodach na przezroczyste, szklane, w korytarzu położyła białe kafelki, a na stopniach puszysty biały dywan. Przekształceniu uległo również serce domu – salon. Zamiast klasycznego kominka ze sztukaterią pojawił się kominek elektryczny, wzorzyste tapety ustąpiły miejsca modnym monochromatycznym. Kuchnia została odnowiona przy użyciu najnowszych technologii i ma ogromne dwuskrzydłowe drzwi prowadzące do ogrodu.

Na drugim piętrze Lindsay wyburzyła przegrodę między łazienką a toaletą, zamieniając przestrzeń w prawdziwą intymną strefę spa. Kobieta nazywa to miejsce „swoim sanktuarium” - jest tu tak przytulnie i relaksująco.

W wigilię Bożego Narodzenia gospodyni udekorowała wejście girlandami, bombkami i sosnowymi gałęziami. Dom przestał być „najgorszym na ulicy” – jasna fasada z ciężkimi drewnianymi drzwiami jest w pełni spójna z tym, co czeka na gościa w środku. Lindsay udokumentowała proces transformacji i opublikowała go na Instagramie - śledzenie zmian okazało się tak atrakcyjne, że teraz ma prawie 200 tysięcy subskrybentów.

„To po prostu szaleństwo, wariuję! Ludzie obserwują nas, aby zobaczyć, jak zmieniliśmy nasz dom!”

Lindsay wyjaśnia, że założyła Instagram, aby pokazać innym, jak łatwo przekształcić przestarzałą przestrzeń, jak sprawić, by dom był przytulny własnymi rękami. Lubi dawać drobne wskazówki i inspirować ludzi do dokonywania wielkich zmian.

Główne zdjęcie: google.com