Luksusowe życie polega na życiu według własnych zasad. Dążenie do realizacji własnych celów. Nie szukać wymówek. Nie po to, by być wygodnym. Nie usprawiedliwianie swoich wyborów, swoich marzeń, swoich zainteresowań. Mówić: „Nie wolno Ci zachowywać się w ten sposób wobec mnie”. Mówić również: „Mogę to zrobić”.

„Mam wrażenie, że moi klienci dzwonią do siebie przed sesją i ustalają temat rozmowy. Ostatnio chodziło o luksusowe kobiety. Nie chodzi nawet o miłość do siebie, ale o pozwolenie na bycie zauważalną, mówić o sobie” - pisze psycholog.

„Poczuj się jak luksusowa kobieta, kup sobie coś, na co nigdy nie mogłaś sobie pozwolić, a wtedy wszechświat będzie wiedział, że jesteś tego warta i da ci to, czego pragniesz”. Przytoczyłam zapowiedź treningu dotyczącego dobrego samopoczucia kobiet. Teraz nadszedł czas, abym zapoczątkowała hashtag #spalićwiedźmę. Wszystkie te opowieści o tym, że można pozwolić sobie na więcej, kończą się w dniu opłacenia rachunków. Ponieważ to nic innego jak granie na nerwach i strachu przed odrzuceniem.

„Kup sobie drogą bieliznę, to zrobi z ciebie kobietę”. Nie zrobi z ciebie kobiety. Ale zapewni ci to kilka bezsennych nocy. Nie, nie dlatego, że będziesz uprawiać seks, ale dlatego, że będziesz się zastanawiać o wydanych pieniądzach i myśleć, jak przeżyć za pozostały tysiąc do wypłaty. Luksus to nie majtki, szminka, restauracje czy szpilki.

Prawdziwy luksus to życie w taki sposób, w jaki jest Ci wygodnie. W wygodnych spodniach. W wygodnych butach. Z kolorem szminki, który lubisz, lub bez szminki w ogóle. Jedzenie potraw, które lubisz, przyjaźnienie się z kimś, bycie razem nie z poczucia obowiązku.

Naucz się rezygnować z tego, co zbędne. Co jest zużyte. Niepotrzebne. Dbaj o to, co lubisz. 5-letnia córka mojej koleżanki przez całe swoje małe życie przychodzi do mnie tylko z własną łyżeczką. Ma ten luksus, że może jeść taką łyżeczką, jaką lubi. Jej matka się wstydzi, za każdym razem próbuje się usprawiedliwiać. Na pikniki zaczęłam zabierać własne sztućce i naczynia, ponieważ nie lubię jeść z tworzyw sztucznych. Nie obchodzi mnie, co myślą inni ludzie.

Luksusowe życie nie polega na tym, że „ponieważ na to zasługujesz”. Chodzi o to, by ta rzecz była godna ciebie. Kubek, który dała ci twoja młodsza siostra. Koszulka taty, dzięki której poczujesz się przytulnie podczas zasypiania. Ciasto według przepisu mamy. Pocałunek ukochanej osoby. Ciekawe książki. Dobre filmy. Te same piosenki. Świeża pościel. Czyste mieszkanie. Życie, które wybrałaś dla siebie.

Ponadto luksusowe życie nie polega na ciągłym zastanawianiem się, gdy coś pójdzie nie tak. Rajstopy mogą się podrzeć. Ciasto może się nie udać. Znajomi mogą nie chcieć oglądać Twojego ulubionego filmu. Ukochana osoba może cię zostawić. Możesz nie dostać awansu w pracy. Wszystko może się zdarzyć. Jeśli nie radzisz sobie w czymś dobrze, nie wpływa to w żaden sposób na Twoją wartość. Oznacza to po prostu, wszystko idzie nie tak, jak byś tego chciała.

Luksusowe życie to możliwość wyboru. Naprawienie podartych rajstop lub kupienie nowych. Wyrzucenie ciasta i zamówienie sushi lub ponowna próba upieczenia ciasta. Oglądanie filmu w samotności lub wyjście z przyjaciółmi do kawiarni. Odpuścić czy walczyć. Szukać nowej pracy lub ponownie przemyśleć swoje cele w starej.

Luksusowe życie polega na życiu według własnych zasad. Dążenie do realizacji własnych celów. Nie szukać wymówek. Nie po to, by być wygodnym. Nie usprawiedliwianie swoich wyborów, swoich marzeń, swoich zainteresowań. Mówić: „Nie wolno Ci zachowywać się w ten sposób wobec mnie”. Mówić również: „Mogę to zrobić”.

To wszystko, co chciałam dzisiaj powiedzieć.

Główne zdjęcie: kakao.im