Pojawienie się na świecie dziecka wprowadza w życie jego rodziców sporą dawkę chaosu i konieczność szybkiej improwizacji. Czasem jednak okazuje się, ze nawet i to jest na nic – w końcu dzieci są istotkami tak nieprzewidywalnymi, że trudno spodziewać się, zeby opieka nad nimi była łatwa. Choćby dawała nie wiadomo ile satysfakcji, zazwyczaj pojawiają się pewne… komplikacje. Takie, jak te na poniższych zdjęciach.
Kto by pomyślał, jak cenna może się okazać chwila na sen?
Spać, jak się okazuje, można dosłownie wszędzie, nie tylko we własnym łóżku.
Tutaj akurat zasnęła cała trójka.
Kiedy nie da się inaczej, pragniemy chociaż po prostu oprzeć na chwilę głowę.
Kto wie, może na ławce w parku śpi się jeszcze lepiej niż w łóżku?
Ciekawe, jak tam wszedł.
I jak tu mam spać, kiedy moje miejsce zajął tata?
Czasem okazuje się, że łóżeczko dla dzieci wcale nie jest miejscem spoczynku akurat dzieci.
To zdjęcie zrozumie tylko ten, kto kiedykolwiek jadł w towarzystwie małych dzieci.
Będąc rodzicem, trzeba wykorzystać każdą chwilę dla siebie, niezależnie od sytuacji.
Można również robić coś wręcz przeciwnego – pilnować dziecka i pracować!
Ciekawe, gdzie podziały się rączki tej kruszynki?
To się nazywa wielozadaniowość – być jednocześnie ojcem i graczem
Młodsze pokolenie, jak widać, coraz wcześniej zapoznaje się z nowymi technologiami.
Jak się okazuje, kto chce, ten potrafi.