To niezwykle wzruszające wydarzenie miało miejsce, gdy para uratowanych tygrysów po raz pierwszy opuściła swoje klatki i weszła do rzeki.
Carly i Lily zostały uratowane z brudnej, zniszczonej klatki w Zoo w stanie Nowy Jork, które straciło licencję ze względu na fatalne warunki.
W tym czasie para tygrysów miała około dwunastu lat i została przeniesiona do nowego środowiska w rezerwacie przyrody w Nevadzie, gdzie warunki były jak najbardziej zbliżone do ich naturalnego środowiska.
Po wielu ciężkich i okrutnych latach para wreszcie poczuła, jak to jest być dzikimi zwierzętami i korzystać ze wszystkich przyjemności, które przygotowała dla nich sama natura.
Wolontariuszka Kelly z Międzynarodowego Ruchu na Rzecz Zwierząt odwiedziła tygrysy w ich nowym siedlisku i obserwowała, jak po raz pierwszy próbowały pływać.
„Większość ludzi uważa, że koty nie lubią wody i w większości przypadków jest to prawda. Wyjątkiem są tygrysy, które bardzo lubią się bawić, warczą z radości i pływają w wodzie” - powiedziała wolontariuszka.
Lily natychmiast zanurzyła się w wodzie, jakby pływała przez całe życie.
Source: youtube.com
Jak można się domyślić z tego filmiku, dzikie koty czerpią wielką przyjemność z kąpania się i ta umiejętność jest u nich bardzo naturalna, ponieważ przez długi czas nie mogły z niej korzystać, ale mimo to nie boją się wody.
To wielkie błogosławieństwo, że istnieją organizacje pomagające dzikim zwierzętom i ratujące je z okropnych warunków życia.
Główne zdjęcie: ux-ty.ru