Wolisz planować ważne spotkania lub rzeczy do zrobienia na wieczór? Czy wczesna pobudka jest dla Ciebie torturą? Gratuluję: jesteś nocną sową. Przykro nam: prawdopodobnie jest to dla ciebie trudniejsze niż dla osób wcześnie wstających, ponieważ cierpisz na brak słońca i niedobór snu. Oto kilka prostych zasad, dzięki którym poprawisz swoją wydajność i samopoczucie.
Jak wiadomo, gdy sowy słodko spały, skowronki podstępnie opanowały świat i ustanowiły w nim swoje nieludzkie zasady. Jeśli jesteś sową i nadal musisz pracować lub uczyć się, cierpi nie tylko twój nastrój, ale także twoja wydajność i, co najważniejsze, twoje zdrowie. Nocny wypoczynek jest przecież podstawą pełnego i sprawnego funkcjonowania nie tylko naszego wypoczynku, ale także serca, naczyń krwionośnych, układu hormonalnego i nerwowego, a nawet metabolizmu. Ale jak można uzyskać wystarczająco dużo snu i prowadzić zdrowy styl życia, jeśli jesteś sowa i żyjesz w świecie przystosowanym do skowronków? Mamy kilka wskazówek!
Złapać promienie słoneczne
Jeśli jesteś sową, to prawdopodobnie większość Twojego życia toczy się w ciemnościach lub o zmierzchu dnia. Tymczasem światło słoneczne jest rozpaczliwie potrzebne każdemu z nas, bez względu na to, jak działa nasz rytm okołodobowy. Liczne badania potwierdzają, że osoby, które spędzają przynajmniej 15 minut dziennie na słońcu są bardziej odporne na stres, mają niższą wrażliwość na insulinę, lepsze funkcjonowanie serca i aktywniejszy metabolizm niż domatorzy. Wprowadź zasadę: cokolwiek robisz, po prostu musisz wyjść na zewnątrz na 15 minut każdego dnia - i zrób to przed południem (ponieważ poranne promienie słoneczne są najbardziej korzystne). Jeśli nie możesz iść na spacer, to spróbuj przynajmniej napić się kawy na balkonie. Ale bez papierosów!
Przestrzegać reżimu świetlnego
Inną niedogodnością, z którą borykają się sowy, jest brak światła. Dotyczy to szczególnie okresu jesienno-zimowego, kiedy to godziny światła dziennego są bardzo krótkie. Aby przywrócić deficyt, po pierwsze, należy aktywnie korzystać z lamp światła dziennego: pomogą one wspierać naturalne rytmy okołodobowe. A po drugie, należy aktywnie spożywać jedzenie bogate w witaminę D - witaminę słońca, której większości z nas brakuje.
Starać się nie spać zbyt długo w weekendy
Lekarze ostrzegają, że drastyczne zmiany we wzorcach snu są obarczone poważnymi problemami zdrowotnymi. Jeżeli w tygodniu pracy wstajesz o 7-8 rano, a w weekendy śpisz do południa, twój układ nerwowy nie odpoczywa, a jedynie dodatkowo się obciąża. Bez względu na to, jak bardzo chcesz się wyspać w niedzielę, wstań o zwykłej porze - lub przynajmniej godzinę później. Lepiej jest nadrobić brak snu w ciągu dnia: lekarze twierdzą, że 40 minut drzemki w ciągu dnia jest bardzo korzystne dla zdrowia serca.
Obowiązkowo ćwiczyć
Dla nocnych sów ćwiczenia są nawet ważniejsze niż dla skowronków: lekarze ostrzegają, że osoby prowadzące „nocny” tryb życia są bardziej podatne na choroby układu krążenia. Obowiązkowo ćwicz w ciągu dnia w przerwie między pracą i staraj się ćwiczyć zaraz po przebudzeniu - to pomoże Ci obudzić nie tylko ciało, ale i mózg. Postaraj się też wygospodarować wieczorem czas na spacer, pływanie lub jogę: taka aktywność fizyczna nie tylko utrzyma Cię w dobrej kondycji, ale pomoże Ci się zrelaksować i łatwiej zasnąć.
Starać się nie jeść w nocy
Kiedy kładziesz się późno spać, kusi cię, by dwie-trzy godziny przed snem zjeść kanapkę lub coś podobnego. Jeśli jednak zależy Ci na zdrowiu, oprzyj się tej chęci najlepiej jak potrafisz: nocne skoki insuliny zdecydowanie nie są czymś, co jest dla Ciebie dobre. Jeśli nie możesz się powstrzymać, jedz tylko zdrowe i bezpieczne przekąski.
Ogranicz korzystanie z gadżetów
Niebieskie światło pochodzące ze smartfonów, komputerów, laptopów i innych gadżetów jest bardzo niebezpieczne. Blokuje produkcję melatoniny, hormonu, który wspiera nasz rytm okołodobowy, reguluje sen i jest odpowiedzialny za zdrowy metabolizm. Spróbuj usunąć wszystkie źródła niebieskiego światła na godzinę lub dwie przed snem, aby pomóc sobie w szybszym zasypianiu.
Główne zdjęcie: google.com