W 1922 roku podano pierwszy zastrzyk insuliny. To wydarzenie było ważnym kamieniem milowym w rozwoju medycyny, dlatego postanowiliśmy o tym opowiedzieć.

Leonard Thompson urodził się latem 1908 roku. Dorastał jako zwykłe dziecko. Jego rodzice nie byli zamożni, ale kochali swojego syna. Leo cieszył się dobrym zdrowiem do czasu, gdy w wieku 11 lat zaczął cierpieć na moczenie nocne. Jego matka poszła do lekarzy. Dużo czasu zajęło im zdiagnozowanie problemu, a potem zorientowali się, że Thompson ma cukrzycę. W tamtych czasach taka choroba była wyrokiem: dzieci nie żyły z nią dłużej niż rok.

Leczenie polegało na wprowadzeniu diety, ale to tylko oddalało śmierć. Leonard był też na diecie, która pozwoliła mu żyć ponad dwa lata, a nie obiecane przez lekarzy kilka miesięcy. Ale pod koniec XXI wieku nastolatkowi zrobiło się gorzej. Był niedożywiony i trafił do szpitala w Toronto. Leo zapadł w śpiączkę cukrzycową, jego rodzice byli zrozpaczeni.

foto: lemurov.net

W tym samym czasie młody naukowiec i wykładowca uniwersytecki, Frederick Banting aktywnie badał funkcję trzustki. Był chirurgiem, ale próbował odkryć powody cukrzycy i znaleźć lekarstwo na tę chorobę. Banting zorientował się, że choroba jest związana z trzustką, a później odkrył, że produkuje ona specjalny hormon zwany insuliną.

foto: lemurov.net

Jednak największym problemem było wydobycie insuliny. Banting i jego asystent Charles Best eksperymentowali i próbowali wydobyć hormon z trzustki psów. W końcu udało im się wydobyć pożądaną substancję. Frederick i jego asystent jako pierwsi podali psu zastrzyk z hormonem. Udało im się: poziom glukozy we krwi zaczął spadać. Później naukowcy nauczyli się pozyskiwać tę substancję z trzustki nie tylko psów, ale i krów.

Leonard Thompson był na skraju śmierci, a jego ojciec i matka zgodzili się na eksperymentalne leczenie. Pierwszy zastrzyk, podany 11 stycznia 1922 roku, spowodował zmniejszenie stężenia glukozy o blisko 25 procent. Jednak na skutek reakcji alergicznej pojawił się stan zapalny.

Biochemik James Collip podjął się wyzwania i dostarczył nową, bezpieczniejszą wersję hormonu. 23 stycznia umierający chłopiec otrzymał drugą dawkę, a kilka godzin później trzecią. W ciągu jednego dnia poziom glukozy we krwi Thompsona zmniejszył się o 77 procent. Zaczął wracać do zdrowia.

foto: lemurov.net

Leonard przez pewien czas czuł się dobrze, ale wszyscy rozumieli, że zastrzyki insuliny muszą być regularne, a hormonu nie produkowano jeszcze w dużej ilości. Banting, jego asystent i biochemik oczyszczający insulinę Collip sprzedali patent Uniwersytetowi w Toronto. Pod koniec 22 roku lek zaczął być produkowany na masową skalę. Do dziś ratuje życie milionom ludzi.

Pierwszy pacjent, który otrzymał zastrzyk z insuliny, zmarł w wieku 26 lat na zapalenie płuc. Sekcja zwłok wykazała, że ogólny stan zdrowia chłopca był dobry i prowadził on normalne życie.

Prawie rok później Banting i John Macleod, który udostępnił naukowcowi laboratorium i zwierzęta do badań, zdobyli Nagrodę Nobla. Frederick miał wówczas zaledwie trzydzieści dwa lata, co uczyniło go najmłodszym laureatem, który dokonał prawdziwego przełomu.

Główne zdjęcie: lemurov.net