Niedawno w sieci pojawiło się zdjęcie chłopca kąpiącego się w rzece z dwoma jaguarami i psem. Zdjęcie dało początek wielu teoriom: niektórzy uważali je za umiejętną edycję, inni argumentowali, że zwierzęta nie są prawdziwe. Ale, jak się okazało, obraz jest prawdziwy, a ponadto oddaje sytuację, która jest zupełnie zwyczajna dla tego chłopca.
Chłopiec pozujący z drapieżnikami nazywa się Thiago Silveira, ma 12 lat i całe życie spędził w towarzystwie jaguarów. Rodzicami Thiago są Leandro Silveira i Ana Giacomo, znani biolodzy z Brazylii, koordynatorzy jedynego na świecie Instytutu Jaguarów (IOP). Instytut, położony w brazylijskim stanie Goias i zajmuje się badaniem drapieżników i szukaniem sposobów na zachowanie tego gatunku.
Ojciec chłopca, Leandro Silveira, który zrobił to rewelacyjne zdjęcie, tak opowiada o swoim synu:
„Po urodzeniu mój syn dorastał w otoczeniu jaguarów i od dzieciństwa uczył się współżyć z drapieżnikami. My oczywiście wprowadziliśmy pewne ograniczenia, ale on sam już wie, jak się z nimi zachować. Jest to dla niego całkowicie naturalne. To część jego codziennego życia, nie ma tu nic specjalnego ”.
Zanim urodził się Thiago, w jego rodzinie rosły już trzy jaguary. Dziecko bawiło się ze zwierzętami i było nawet karmione butelką w tym samym czasie. Chłopiec od najmłodszych lat rozumiał, że nie jest taki jak wszyscy - niewiele dzieci miało szansę dorastać z drapieżnymi kotami.
„Wszyscy w naszej rodzinie się kochają i szanują, zawsze lubiłem pomagać moim rodzicom w opiece nad zwierzętami”.
Thiago Silveira tak skromnie mówi o relacjach w swojej niezwykłej rodzinie. Ojciec od dzieciństwa wpajał synowi, że dla jaguara człowiek nie jest ofiarą na którą trzeba polować, a zwierzę reaguje tylko na nasze działania. Leandro wierzy w okazywanie szacunku zwierzętom, na przykład pozostawiając je w spokoju, kiedy tego potrzebują. Naukowiec twierdzi, że jaguary dość wyraźnie demonstrują swój nastrój i stosunek do innych.
„Ważne jest, aby być świadomym granic. Kiedy jaguar chce się porozumieć to sam podchodzi. Nie są zwierzętami społecznymi, ale wiedzą, jak tworzyć trwałe relacje ”.
Tak mówi matka Thiago o komunikacji z drapieżnikami. Nie przypomina sobie, by chociaż raz doszło do konfliktów między dzieckiem a jaguarami, ale jednocześnie podkreśla, że jej syn nigdy nie był sam ze zwierzętami.
„Zawsze jesteśmy bardzo ostrożni podczas obchodzenia się z jaguarami i innymi zwierzętami”.
Jaguary z rodziny Silveira mieszkają na 123 akrach (około 50 hektarów) ziemi należącej do Leandro i Any. Teren ten jest zamknięty dla innych, ale nie tylko ze względów bezpieczeństwa. Biolodzy chcą zapewnić swoim pupilom maksymalny spokój i komfort, zbliżony do warunków naturalnych.
Jaguar Institute został założony w 2002 roku jako konwencjonalne centrum badań dużych kotów południowoamerykańskich. Jednak po tym, jak Brazylijski Instytut Środowiska i Energii Odnawialnej poprosił o schronienie kilku osieroconych kociąt jaguarów, postanowiono zorganizować schronisko dla zwierząt.
Dziś przestrzeń schroniska zajmuje większość gospodarstwa i połowę pomieszczeń w domu i budynkach pomocniczych. Leandro mówi, że 95% finansowania instytutu pochodzi z jego osobistych oszczędności, a 5% z donacji ludzi. Znalezienie funduszy to ważna część życia rodziny, w której żyje dziś 14 jaguarów, w tym 4 młode.
W ciągu ostatnich 10 lat przez Instytut Jaguara przewinęło się 35 zwierząt. Drapieżniki są często przekazywane innym organizacjom zajmującym się ochroną i badaniem tych pięknych zwierząt, które niestety już trafiły do międzynarodowej Czerwonej Księgi.
Jaguar nie jest jeszcze zagrożony wyginięciem, chociaż zagrożenie dla gatunku nadal istnieje. Głównym wrogiem tego kota jest człowiek, który w barbarzyński sposób niszczy dżungle - główne siedlisko jaguarów. Zwierzę występuje w 21 krajach Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej, ale największa populacja 30 tysięcy osobników żyje w Brazylii.
Główne zdjęcie: binokl.cc