George i Irmelin zostali sfotografowani na spacerze.
DiCaprio wielokrotnie powtarzał, że wszystko, co osiągnął, zawdzięcza swoim rodzicom.
Mimo, że rozwiedli się w 1975 roku (gdy Leo miał zaledwie rok), wspólnie wychowali syna. I chociaż bardziej aktywny udział w życiu DiCaprio zawsze brała jego matka, z którą on i został, jego ojciec również bardzo pomagał.
George DiCaprio, ojciec przyszłej gwiazdy, był performerem, artystą, pisarzem i dystrybutorem komiksów. Jego matka, Irmelin Indenbirken, pracowała w Galerii Uffizi we Florencji. Nawiasem mówiąc, zgodnie z rodzinną legendą, Leonardo otrzymał swoje imię, ponieważ kiedyś zaczął kopać w brzuch swojej matki, gdy rodzice patrzyli na portret Leonarda da Vinci w Uffizi. „Mój tata, będąc człowiekiem, który „odbiera kosmiczne wibracje”, powiedział, że dziecko powinno mieć na imię Leonardo” - opowiedział kiedyś DiCaprio.
Nic dziwnego, że Leo postanowił zostać aktorem już w młodym wieku, ponieważ wychował się wśród ludzi związanych ze sztuką. „Nie osiągnąłbym nic z tego, co mam, gdyby nie oni, moi rodzice. Wspierali małe dziecko, które powiedziało: „Chcę zostać aktorem” w wieku 12 lat. Zabierali mnie na te wszystkie przesłuchania. Tylko dzięki nim stałem się tym, kim jestem” - wyznał aktor.
George i Irmelin utrzymują dobre stosunki i czasami są jeszcze widywani razem. I mimo wieku (oboje mają 78 lat), wyglądają dużo młodziej i bardzo elegancko. Kilka dni temu paparazzi przyłapali ich na spacerze.
Główne zdjęcie: wday.ru